Archiwum styczeń 2005


sty 26 2005 Amor omnia vincit
Komentarze: 3

Ferie lecą.... Strasznie powoli. Męczony prawami człowieka (z którymi nic nie ruszyłem) i "Lalką" (którą, o dziwo czytam :D) zastanawiam się jak to będzie. Z jednej strony masa problemów i uzasadnionych obawach związanych ze szkołą ( matma :D).....z drugiej dziwna lekkość. Wszystko wydaje mi się nie istotne.....własne problemy i ludzkie dramaty. Tak jakby nie istniały. Tylko czemu te wskazówki zegara tak się powoli chodzą?! Byle do jutra....a później niech świat się wali mi się na głowę. Szczęście sprzyja śmiałym. Trzymać kciuki :P......

jovan : :
sty 13 2005 Finis coronat opus
Komentarze: 2

Skończyłem pisać moją prace. I powiedziałem sobie- nigdy więcej. Nigdy więcej kazusów. Nigdy więcej takiego tygodnia. Nigdy więcej kochania. Słowo nigdy coraz częściej zestawia się w moim umyśle ze słowem marzenia. Chyba całkiem odarłem się z tego naiwnego "idealizmu", który miał być dla mnie drogowskazem. Lepiej niczego nie oczekiwać- zawsze to przynajmniej mniejsza gorycz porażki i rozczarowania. Całe moje dotychczasowe życie było prawie usłane różami. W końcu przestałem zauważać jego piękno i wartość. Chciałem być szczęśliwy do końca- a byłem zawsze po trochu nieszczęśliwy. Jeden drobiazg potrafił zasłonić wszystko. Jedno uczucie zatruło serce na długie miesiące. Powoli budze się z tego okresu. Po prostu walczyć- ale wiedząc kiedy, o co i kiedy należy walkę skończyć. Mam cel i życzliwych ludzi koło siebie- więc to podstawa sukcesu. To taki optymistyczny post na początek nowego roku. Oby lepszego niż poprzedni. See ya all....

jovan : :