sie 20 2004

Nierealność


Komentarze: 2

Cisza przed burzą. A właściwie między burzami. Jak w kalejdoskopie coraz to nowe odcienie tych samych znienawidzonych uczuć raz po raz rozrywają zabliźnione rany serca. Retrospekcje znów nawiedzają mój zmęczony umysł- coraz ostrzejsze w swych szczegółach, coraz straszniejsze w przesłaniu. Nie ma już nadzieji, jeżeli była kiedykolwiek. Nie ma siły. Nie ma prawie nic. Kroki na deszczu. Rozmywane w ułamku sekundy istnieją jedynie w umyśle wędrowca. Tak samo ja. Oddalam się coraz bardziej od swojej drogi. Staczam niepotrzebne bitwy, zapominając o co walczyłem. Wszystko było tak blisko- a teraz nie ma niczego. Prysło jak mydlana bańka, w chwili, gdy wyłuskałem odwage, by po to sięgnąć. Zawieszony w niebycie... Nawet światełko w tunelu okazuje się drwiną... refleksem odbitym w oczy uciekinera. Wszystko do czego dopingowałem sam siebie było bajką....piękną na zewnątrz.....nierealną w istocie... Niczego nie żałowałem... na pewno nie siebie. Im więcej poświeciłem tym bardziej czuje się oszukany. Słaby. Upadły. Już nie rycerz. Nigdy więcej...

jovan : :
długa
22 sierpnia 2004, 21:52
no wiesz mistrzu...wydawalo mi sie ze czas sloneczna pogoda(ktorej ty w polaczeniu z temp powyzej 15\'C chyba nie lubisz;) pomagaja czlowiekowi oderwac sie od zmartwien, tego co boli... rycerz...po co ta nazwa?przeciez to jaki jestes nie potrzebuje ubrania w slowa.masz (wszyscy mamy) przed soba jeszcze tydzien tylko dla siebie,jeszcze tydzien bez porannego zrywania siee z lozka(bo gdy trzeba to chyba nikt nie wstaje chetnie;) bieganiny do/w/po szkole... w tej gonitwie ktora przed nami latwo sie zatracic...moze tobie to pomaga-moze porywaja cie codzienne zajecia,obowiazki i oczywiscie tlum blizszych badz dalszych znajomych...jakos bedzie..do tego czasu postanowilam nie myslec;) cudowne oklepane bieganie po lace(a to ze laka obok wysypiska a stopy zasznurowane to juz inna bajka...wazne ze wnetrze bez wezla... kurcze glupoty gadam;)sorx ale jak juz napisalam w czasie wakacji bezmyslosci akcja promocyjna;) a zeby ci bylo tak jakos weselej to przypomnij sobie takie 3 krotkie wiadomosci tekstowe z wyznaniem jakze z
...
20 sierpnia 2004, 10:43
ej...na tego rycerza czeka gdzies księżniczka...nie zamykaj oczu...szukaj...nie załamuj sie...nie poddawaj...a wiedz, ze zawsze masz kumpli przy sobie...ze mozesz na nich liczyc w każdej chwili...pamietaj o tym........ > > >pshyzjaźń -tego nie kupish >kolejny dzień - to samo pshesłanie

Dodaj komentarz